1. Trylogia „Porwana” Róży Lewanowicz
Seria składa się z trzech części: „Porwana”, „Przebudzona” oraz „Wyzwolona”. Jest to mega skomplikowana i pełna intryg historia porwania Justyny, pracy najemników w Afganistanie, spisków politycznych czy śledztw CBŚ. Fabuła dosłownie powala na kolana, a spora ilość bohaterów i różnych akcji idealnie nadawałaby się do nakręcenia trzech sezonów serialu.
2. Seria „Naznaczeni” Jennifer Lynn Barnes
Póki co pojawiły się dwa tomy w języku polskim, ale będzie ich więcej, prawdopodobnie cztery. Wydawać by się mogło, że to typowa młodzieżówka fantastyczna, jednak nic bardziej mylnego. Główną bohaterką jest prawie pełnoletnia Cassie, która ma niesamowity instynkt czytania z ludzi. Z łatwością potrafi wejść w rolę seryjnego mordercy i zrozumieć jego pokręcony tok myślenia. Jednak dziewczyna nie pracuje sama. W jej grupie znajduje się jeszcze kilku innych nastolatków, którzy również pomagają FBI w łapaniu gwałcicieli, morderców czy oszustów. Mroczny klimat, bardzo głębokie przemyślenia i dialogi psychologiczne sprawiają, że z przyjemnością pochłaniałabym odcinek za odcinkiem, gdyby tylko nakręcono o nim serial.
3. Seria „Agent” Chrisa Bradforda
To kolejna mało znana i nieceniona historia z gatunku powieści dla młodzieży, która jest tak uniwersalna, że nie jeden facet przepadłby z kretesem poznając losy młodego agenta Connora Reeves. Fabuła opowiada o czternastoletnim ekspercie sztuk walki, agencie ochrony dzieci bogatych i wpływowych ludzi, który jest nie tylko czarujący i sympatyczny, ale i skuteczny i bardzo niebezpieczny… dla złych ludzi rzecz jasna J W tym przypadku mógłby powstać mini serial, w którym każdy sezon opierałby się na jednym tomie powieści. Nagłe zwroty akcji, dynamiczne pościgi, strzelanki, czy spektakularne efekty specjalne sprawiłyby, że ekranizacja książki byłaby bardzo, ale to bardzo popularna.
4. „Bezcenny” Zygmunt Miłoszewski
Bardzo wciągająca powieść sensacyjna o skradzionych przez nazistów dziełach sztuki i grupie uzdolnionych osób, którzy za wszelką cenę chcą je odzyskać i sprowadzić do Polski. Często fabuła jest porównywana do „Kodu Leonarda da Vinci”, jednak jestem zdania, jest to całkiem inna powieść, która także zasługuje na miano „genialnej” książki. Miłoszewski już nawet myślał o ekranizacji, jednak wycenił prawa filmowe na milion dolarów, a realizację na ponad 6 milionów. Niestety Polskę nie stać na nakręcenie tak kosztownego filmu, przynajmniej nie w tej chwili. Mam jednak nadzieję, że kiedyś w końcu znajdzie się reżyser, z którym Miłoszewski się dogada i nakręcą niesamowite kino akcji.
5. „Sedinum. Wiadomość z podziemi” Leszek Herman
Debiutancka powieść o tajemniczych podziemiach Szczecina, ukrytej niemieckiej ciężarówce z dziwnym ładunkiem i sporą dawką historycznych wątków o Polsce. Sedinum to dość opasłe tomiszcze z ogromem różnych informacji i ciekawostek, ale również pełne intryg i zagadek kryminalnych. W tym przypadku skłaniałabym się ku filmowi, który mógłby być naprawdę bardzo opłacalny i ciekawy.
6. „Piętno Midasa” Agnieszki Lingas-Łoniewskiej
Szokujący kryminał, który wyszedł spod pióra Pani Agnieszki, to krótka, jednak bardzo wciągająca historia seryjnego mordercy, inspektor policji oraz maltretowanej kobiety, których wydarzenia przeplatają się w niesztampowej akcji. Książka ma mroczny klimat, dzięki czemu realizacja filmu byłaby frapującą pozycją w świecie kryminałów. Szkoda tylko, że historia o Midasie kończy się na jednej części…
Czy i Wy znacie jakieś książki, które Waszym zdaniem zasługują na to, by je nakręcić? Jeśli tak, to podzielcie się swoją opinią w komentarzu :)
Nie czytałam żadnej z tych pozycji, bo... generalnie mało czytuj kryminałów, czy thrillerów XD W najbliższym czasie przeczytam na pewno dwie powieści z okolic tych klimatów ("Milczenie owiec" i "Upiorna opowieść"), ale jakoś tak zwykle nam nie po drodze. W każdym razie uważam, że "Z mgły zrodzony" powinien zostać zekranizowany. Nawet nie tyle, co przez fabułę, a przez to, jak epicko mogłaby wyglądać mgła, mgielne płaszcze i używanie mocy allomantycznych na ekranie <3
OdpowiedzUsuńRozumiem, że to gatunki, które kobietom rzadko przypadają do gustów. Jednak są to tak niesztampowe fabuły i tak genialne (Naznaczeni jest na tym samym poziomie co "Milczenie owiec" i w podobnym klimacie), że szkoda byłoby ich nie znać. Dlatego może właśnie ekranizacje by w tym pomogły :)
UsuńA od kiedy niby ja czytam i lubię typowo kobiecą literaturę? ;P Po prostu mi nie po drodze, gdy zajmuje się fantastyką ;P
UsuńZgadzam się w zupełności.Trylogia Róży Lewanowicz jest fantastycznym scenariuszem na serial kryminalno-obyczajowo-polityczny.Postacie pierwszoplanowe bardzo wyraziste,sceneria niesztampowa,wątki osobiste rozbudowane na tyle,na ile są potrzebne do prawidłowego toku akcji,podkład psychologiczny tłumaczy zachowania głównych bohaterów.Tylko kto to ogarnie tak,żeby nie zrobić z tego jatki i siekaniny? Nie widzę potencjalnego reżysera.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSeria Lux. Obowiązkowo. Byłaby to najlepsza produkcja roku.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo bym chciała zobaczyć ekranizację trylogii Róży Lewanowicz. Jest fenomenalna!
OdpowiedzUsuńMam po niej tak wielkiego kaca, że musiałam zmienić gatunek następnej książki, bo żadna mi się nie podobała. Może znasz jakieś o podobnej tematyce, co seria "Porwana"?
UsuńNic z tego nie czytałam, ale to wynika z tego, że to nie mój typ literatury :D
OdpowiedzUsuńCo kto lubi ;p Ja kocham powieści sensacyjne i thrillery psychologiczne :)
Usuń