niedziela, 14 lutego 2016

HAKER 2 "DLA TWOJEGO DOBRA" MEREDITH WILD

"Otworzyłam usta, żeby krzyknąć, ale nie wydobywał się z nich żaden dźwięk. 
Trzęsłam się, walczyłam, ślepa i niema, aż zawoła mnie po imieniu. 
Znał mnie. 
Znał moje imię."

Lubicie czytać powieści, gdzie w roli głównej występuje silna i niezależna kobieta, ambitnie dążąca do wymarzonego celu? A może wolicie romans pełen porywających zwrotów akcji, w którym niesamowicie przystojny milioner zrobi wszystko, by jego ukochana była szczęśliwa? Jeśli tak, to drugi tom Hakera „Dla Twojego Dobra” Meredith Wild jest książką właśnie dla Ciebie.

Po skończonej pierwszej części z tej serii byłam zaskoczona oryginalną fabułą romansu przeplecionego grą hakerską. Chciałam dowiedzieć się, jak potoczą się dalsze losy pewnej siebie Erici, bogatego Blake’a i ich związku. Oczywiście książka „Jesteś tylko moja” (znowu banalny tytuł) zakończyła się w najmniej odpowiednim momencie. A ja chciałam więcej. Miała tylko nadzieję, że dalsze wydarzenia nie sprawią, iż ta ciekawie rozgrywająca się akcja nie zostanie sprowadzona do słabego związku inteligentnej dziewczyny i bogacza. Niestety trochę tak się stało.

Erica i Blake mimo wielu przeciwnościom w końcu są razem, i są szczęśliwi. Dziewczyna ma swoją firmę, która szybko się rozwija, natomiast mężczyzna zdobył kobietę, z którą chce być już na zawsze. I tu zaczyna się banał. Facet jest tak zakochany, że dla Erici zrobi wszystko. Ciągle za nią biega. Notorycznie jej pomoga, chociaż dziewczyna wyraźnie powiedziała, że poradzi sobie sama w prowadzeniu swojego portalu. Seks mają nieziemski, a na każdym kroku przysięgają sobie: „jesteś tylko moja” lub „jesteś tylko mój”. Ile można czytać o idealnym związku, słodkich wyznań czy ciągłej obsesji na punkcie drugiej osoby. Miałam chwilami dość tego. Do momentu ponownego pojawienia się w życiu Erici ojca, którego nie znała i jego pasierba Marka, z którym wiążą ją dramatyczne wspomnienia. Jednak czy kobieta jest na tyle silna, że podoła tragicznemu urazowi z przeszłości? Czy nieznany jest ojciec, pomoże dziewczynie? A może właśnie on będzie jej podrzucał „kłody pod nogi”?

„Ostry ból był niczym w porównaniu z szokiem wywołany faktem, że mnie uderzył i to bez wahania.”

Do tego dochodzą wątki związane z ciągłym hakowaniem portalu Erici, z których dowiadujemy się kto prawdopodobnie za tym stoi i dlaczego. A także poznajemy nowych współpracowników Clozpinu (nazwa bardziej kojarzy mi się z lekiem niż portalem modowym;P), nie do końca wiernych lub aż nadto „oddanych” ładnej właścicielce. 

Ta książka trochę mnie rozczarowała, a trochę zadziwiła. Przesłodzony opis związku mnie znużył, bo ile można czytać o tym samym. Jednakże nietypowe rozwinięcie akcji związanej z ojcem i przyrodnim bratem, które prowadzi do niebezpiecznych sytuacji okazało się strzałem w dziesiątkę. Irytowało mnie trochę podejście dziewczyny, jej naiwność. Ale na koniec dobrze wybrnęła z tego wszystkiego. 

Na dobrą sprawę to bardziej romans z erotyzmem w tle niż mocny erotyk. Jeśli lubicie lekkie historyjki na dobry sen, to będzie dla Was idealna pozycja, jeżeli jednak wolicie ostrzejsze klimaty, to weźcie do ręki serię „Dark Duet” C.J. Roberts. 

Moja ocena:4/6

Gatunek: Romans/powieść erotyczna
Wydawnictwo:Burda publishing Polska
Ilość stron: 324



HAKER I - JESTEŚ TYLKO MOJA * HAKER II - DLA TWOJEGO DOBRA *





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli lubisz mojego bloga, to zostaw po sobie ślad w postaci komentarza :)