niedziela, 12 czerwca 2016

JAK ROBIĆ LEPSZE FOTOGRAFIE NASZYCH KSIĄŻEK #2



Czy zdarza Ci się przeczytać recenzję książki, tyko dlatego że zdjęcie które widnieje na początku artykułu jest magiczne, tajemnicze bądź intrygujące? Na pewno! Poza tym wydawnictwa, z którymi współpracują blogerzy, patrzą przychylniej na ładne, autorskie obrazki. Dlatego postanowiłam napisać drugi już mini poradnik dla wszystkich, który sami wykonują fotografie do swoich postów. Tym razem skupię się kwestiach trochę bardziej technicznych, jednakże ułatwiających wykonanie lepszego kadru.

Nie sprzęt czyni fotografa, ale ułatwia zadanie

Często spotykam się ze stwierdzeniem, że mam dobry aparat, pewnie dlatego robię dobre zdjęcia. To nie do końca prawda. Mogłabym mieć aparat warty tyle co dobre auto, ale gdybym nie znała podstaw fotografii nie zrobiłabym świetnego ujęcia. Jednak dobrze jest fotografować lustrzanką, ze względu na matrycę o lepszej rozdzielczości niż te, które posiadamy w telefonach. Może to być model amatorski, który posiada zmienne obiektywy, a dla bardziej zaawansowanych polecam aparaty analogowe, takie na klisze ;p Te drugie zwiększają koszt zdjęcia i poświęcają więcej czasu i uwagi, ale efekt jest zdumiewający. Często widziałam zdjęcia nawet ciekawie skomponowane, ale o tak strasznej jakości, że odechciało mi się je oglądać. 


Złota reguła trójpodziału

Nie chce Was zasypywać nudnymi aspektami technicznymi, ale to jest bardzo ważna zasada w każdej dziedzinie fotografii. Dobra kompozycja kadru, buduje ład i porządek, często uwidaczniając trójwymiarowość. Złota zasada trójpodziału to dwie linie pionowe i dwie linie poziomie rozmieszczone na 1/3 oraz 2/3 szerokości lub wysokości kadru, a miejsca ich przecięcia to tak zwane „mocne punkty” w których powinien znaleźć się fotografowany przedmiot, w naszym przypadku książka. Linie poziome często wyznaczają linię horyzontu i pierwszego planu. Uwierzcie mi na słowo, to pomaga w dobrym odbiorze zdjęcia. Małym minusem jest widoczność fotki w portalu Bloger, gdzie z automatu nasze prostokątne zdjęcie pokazuje się jako kwadratowa miniatura…



Fotografia malowana światłem

Częstym błędem jest nieodpowiednie oświetlenie fotografowane książki. Najlepiej jest wykonywać zdjęcia w dzień, jednak broń Boże w pełnym, ostrym słońcu. Postaw książkę w cieniu (tak, żeby tło także było w cieniu) i wtedy ją sfotografuj. Aparat nie widzi wszystkiego tak samo jak ludzkie oko. My widzimy pod słońce, aparat się pogubi, bo dla niego różnica pomiędzy jasnym punktem, a ciemnym jest za duża. Dlatego jak postawimy nasze tomisko w cieniu, to matryca podoła zadaniu i równiutko je naświetli:) Drugą zasadą jest nie robienie zdjęć pod światło, nawet jeśli mamy pochmurne niebo, bo zdjęcie nie wyjdzie (chyba, że ktoś potrafi wykonać zdjęcie w formacie RAW i je obrobić w programie graficznym ;p) Często swoje zdjęcia wykonuje mając źródło światła z boku, na przykład słońce padające z okna. I ostatnia rada związana ze światłem, to wbrew pozorom, pochmurne niebo jest dobrym rozpraszaczem, to znaczy że daje miękkie światło i na zdjęciu nie będzie białych plam i czarnych cieni :)


Żeby pokazać o co mi chodzi, zrobiłam dwa zdjęcia, które są źle wykonane.

Nie bądź banalny

Kiedyś już wspomniałam o tle i dodatkach, które ubarwiają naszą fotografię. Nie bądź banalny w doborze rekwizytów. Poszukaj „drugiego dna” w fabule i oprzyj się na tym skojarzeniu. Zestawienie okładki z danymi gadżetami ma intrygować, np. Co książka, na pierwszy rzut oka kojarząca się z romansem, ma wspólnego z nożem? To nie jest łatwe, sama często długo rozmyślam, nad wykreowaniem scenki, która mnie zadowoli. Ale to się opłaca, efekt końcowy zachęci każdego czytelnika.

Myślę, że taka ilość informacji Was nie zanudziła i pomoże Wam w kreatywnym podejściu do fotografii. Gdybyście mieli pytania odnośnie poruszonych przeze mnie kwestii, piszcie śmiało. Chętnie pomogę. Możecie się także pochwalić Waszym najlepszym zdjęciem, jeśli macie ochotę, wstawiając link do zdjęcia lub wysyłając mi pw na facebook'u czy maila. Jeśli jednak nasunie się Wam temat związanych z fotografią książek, o którym chcielibyście jeszcze poczytać, to także piszcie.

PORADNIK #1   PORADNIK #2





7 komentarzy:

  1. Zawodowym fotografem nigdy nie będę :P Chyba jednak wolę czytać książki ;) Ale jak znajdę jakieś jedno zdjęcie, z którego powodu czuję dumę, to Ci podeślę :)

    Cieszę się, że są osoby, które naprawdę dogadują się z aparatem, znajdują z nim wspólny język i tworzą cuda!

    Dobry pomysł z takim poradnikiem, na pewno wielu osobom choć minimalnie pomoże to podnieść jakość swoich zdjęć :)

    Umieszczasz gdzieś swoje zdjęcia, np. na fotolii albo shutterstock'u?

    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ostatnio wole czytać książki niż fotografować. Może też dlatego, że przez kilka lat żyłam wyłącznie ze zdjęć. Moje prace można obejrzeć chociażby na fb https://www.facebook.com/press.shots.suchorz który jest moim "firmowym" fan page'm. Teraz zdjęcia robię bardziej dla siebie lub do celów służbowych. Mogłabym jeszcze jedną część poradnika napisać, gdybym wiedziała co Wam sprawia duże problemy. A ten artykuł ma na celu tylko pomóc zrobić lepsze, niż dotychczas, zdjęcia recenzowanych książek :)

      Usuń
  2. Bardzo cenne rady, o których rzeczywiście warto pamiętać. Byłam kiedyś na jednodniowym kursie fotografii i również były na nim poruszane powyższe kwestie. Wiem jednak, że na dobre zdjęcia trzeba mieć też czas. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak w każdym hobby trzeba mieć czas. Tak samo blogerzy recenzujący książki, poświęcają czas na czytanie, ale i wyszukiwanie nowości, pisanie i dokształcanie się w zakresie dziennikarstwa czy kreatywne podejście do fotografii umieszczanych na postach. Dopiero wszystko razem wzięte przynosi efekty.

      Usuń
  3. Bardzo dziękuję za cenne porady. Czegoś takiego właśnie potrzebowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że mogę w czymś pomóc tak cenionej blogerce jak Ty:)
      Jakby coś, to jestem dostępna na fb i odpowiem na każde pytanie :)

      Usuń
    2. Będę pytać jak coś. Z góry serdecznie dziękuję :)

      Usuń

Jeśli lubisz mojego bloga, to zostaw po sobie ślad w postaci komentarza :)