sobota, 6 lutego 2016

"SMAK CIEMNOŚCI" C.J. ROBERTS


Pojawienie się trzeciej części serii Dark duet, był dla mnie zarówno zaskoczeniem jak i powodem do radości. Początkowo sądziłam, że to miły gest ze strony autorki, jednak zmieniłam zdanie po przeczytaniu kilku recenzji zaprzyjaźnionych blogów. 
„Smak ciemności” jest historią opowiedzianą oczami Celeba, jakby wyjaśnieniem tego co działo się z nim po opuszczeniu Livvie, a także jego przemyśleń. Czytając ten tom miałam wrażenie, że został on napisany przez całkiem inną osobę, a nie przez C.J. Roberts. Brakowało mi tego mrocznego klimatu, nuty tajemniczości czy świetnej intrygi. Ta książka wydaje się być mdła w porównaniu do swoich poprzedniczek. Nie mniej to przyjemne love story rodem z Ameryki.

Celeb, obecnie znany jako James, po długich i rozpaczliwych poszukiwaniach w końcu odnajduje miejsce przebywania Livie, którą pozostawił na pastwę losu na granicy meksykańskiej z bronią w ręku. Dziewczyna znajduje się w programie ochrony świadków i przybiera nowe imię oraz prawdziwe nazwisko swojego porywacza. Teraz jest Sophią Cole pracuje, studiuje i mieszka w Barcelonie, ma dwoje przyjaciół, którzy nie znają jej przeżyć, mimo to jest szczęśliwa. Nagle na jej drodze staje postać z przeszłości, przystojny porywacz, nauczyciel seksualnych doznań i powód mrocznych doświadczeń. Dziewczyna nadal cierpiąca na syndrom sztokholmski w dalszym ciągu ubóstwia swojego „ukochanego”, jednak tym razem jest tego w pełni świadoma. Celeb zdaje sobie sprawę, że Livie to jedyna kobieta, z którą chce dzielić resztę życia, więc wkracza w jej normalny i poukładany świat. Jednak czy mężczyzna odnajdzie się w nowym miejscu i nauczy się koegzystować wśród młodszych od siebie ludzi?

„Piszę, bo mnie o to błagaliście. Wiecie, jak bardzo to lubię. 
Właściwie chyba wiecie o mnie zbyt wiele.” 

Takimi słowami zaczyna się książka. Moim zdaniem jest napisana, by zadowolić czytelników. Co chyba nie do końca się udało. Bo skoro już wiemy wiele, to nie powinniśmy dostawać jeszcze więcej. Jakby to wszystko było na siłę. To zniszczyło moje wyobrażenie o trudnym charakterze Celeba. Cykl zachwycił mnie walką o życie dwojga ludzi, wykorzystywanych przez innych, czy też mrokiem odczuwalnym przy każdej opisywanej scenie. Teraz jednakże wszystko jest takie cukierkowe, miłe, ładne, kolorowe lub idealne. On nie pracuje, bo posiada gdzieś dużą kwotę pieniędzy. (Skąd? I na jak długo to wystarczy?) Ona ma ułożone życie i małe mieszkanko w mieście. Cały swój wolny czas poświęca na seks z Celebem, zaniedbując przy tym znajomych. Ukochany wyznaje jej miłość co kilka kartek i biega na każde jej zawołanie. W książce są nawet okrojone sceny łóżkowe. Fabuła jest po prostu….nudna. Nie zaskakuje, nie mrozi krwi w żyłach, nie rozpala wyobraźni, ani nie powoduje wypieków na policzkach. 

„Oto moje życie. byłem dziwką w dzieciństwie, zabójcą w okresie dorastania i potworem jako dorosły mężczyzna. Kim jestem teraz? Czym jestem teraz? Wzruszyłem ramionami.”

Gdybym wiedziała jak bardzo to będzie naciągane zakończenie ich skomplikowanego związku, to bym chyba jej nie wzięła do ręki. Ale ciągnięta przez ciekawość i dobry marketing w Internecie kupiłam ją i przeczytałam. Książka jest pisana w pierwszej osobie, przez Celeba, który kierują ją bezpośrednio do czytelnika. Więc nie mamy możliwości poznać odczuć dziewczyny. Jedno szczęście, że powieść nie ma zbyt wiele stron, więc można ją szybko pochłonąć. Więc jeśli nie oczekujesz dreszczy, jak po ostatnich dwóch częściach, to śmiało możesz ja przeczytać. Natomiast jeśli chcesz zachować wspomnienia po specyficznym układzie tej dwójki, to odłóż tą książkę bardzo daleko.
Darmowy fragment można przeczytać tutaj.

Moja ocena: 4/6

Gatunek: Powieść erotyczna/romans
Wydawnictwo: Czwarta strona
Ilość stron: 265

-- ZAPACH CIEMNOŚCI -- SMAK CIEMNOŚCI --


7 komentarzy:

  1. hmmm też mam ją w swoich zbiorach. Po twojej recenzji zastanawiam się czy czytać...

    pozdrawiam
    LUSTRA KSIĄŻEK (
    http://lustraksiazek.blogspot.com/)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie przeczytać trzecią część na długo, długo po dwóch poprzednich. Jak zapomnisz o ty co dobre, to Smak Ci się może spodobać :)

      Usuń
  2. Cóż, będe się musiała nad nią zastanowić. A z poprzednimi.. też zobaczymy. Jakoś nie bardzo mnie do niej ciągnie. ;(


    Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie ;)
    http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli ktoś nie przepada za erotykami, to może się nie podobać. Ale historia dwóch pierwszych tomów jest zachwycająca i mega wciągająca. Gdyż dużo tam intryg, tajemnic, i nietypowych sytuacji, także psychologicznych wątków, nie koniecznie związanych ze scenami łóżkowymi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda troche, zeautorka przeslodzila ten związek. Wolalabym chyba, żeby żeby seria zakonczyla się na 2 części. Mi to by pasowalo. Oczywiście chce pezczytac 3 czesc, bo mam sentyment do glownych bohaterow.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham tą serię, a dopiero ją odkryłam i cały czas się zastanawiam dlaczego tak późno;) 3 tomu jeszcze nie czytałam.
    Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Seria genialna, szkoda ze ostatnia część jest taka wyprana z emocji...

      Usuń

Jeśli lubisz mojego bloga, to zostaw po sobie ślad w postaci komentarza :)