Idziesz do księgarni i widzisz te wszystkie nowości, które wręcz krzyczą do Ciebie- kup mnie! Nie możesz przecież ominąć półki z bestsellerami i nie dotknąć czy nie powąchać nawet jednej. Jesteś uzależniona od czytania i kupowania. Najlepiej to chciałabyś mieć je wszystkie... Żeby tak wygrać w totolotka i zrobić masowy zakup... Ahhhh to byłoby zbyt piękne. Rodzina puka się w głowę, gdyż uważa że wydajesz za dużo pieniędzy na makulaturę, kiedy mogłabyś kupić na przykład nowy odkurzacz albo uzbierać jakiś grosz na wakacje w Grecji. Ale nie, książki są najważniejsze ;)
Do wczoraj większość swoich zakupów dokonywałam albo w stacjonarnej księgarni Empik albo zamawiałam po 2-3 pozycje na empik.com bo wtedy sadziłam, że i tak oszczędzam. Czasami wyłapałam jakiś dodatkowy bon rabatowy i wtedy byłam w ogóle szczęśliwa,że kupiłam aż 3 sztuki za 60zł. Wiedziałam co prawda o innych internetowych sklepach jak merlin.pl czy Gandalf.com.pl, ale wysyłka kosztowała tyle co zaoszczędzona różnica, wiec wolałam na szybko kupić w “empie” i odebrać następnego dnia osobiście. Jednak musiałam się ograniczać, gdyż skromny budżet nie pozwalał na większe zakupy. Trzeba przyjąć, ze książka średnio kosztuje ok. 30 zł lub więcej. Czyli 3 książki to prawie stówka.. Czasem udało mi się naciągnąć mamę lub babcię na jeszcze jakiś zakup, co sumarycznie dawało mi 5 woluminów na 4 tygodnie, w sam raz żeby mieć co robić wieczorami. Jednak jako początkująca recenzentka i totalna maniaczka książek, moje zapotrzebowanie jest większe niż jedna książka na tydzień. Jako, że jestem realistką i szkoda mi płacić tyle ciężko zarobionej kasy za książki, gdzie nawet nie mam pewności, że są warte tej ceny.
Wszystko zmieniło się wczoraj, kiedy na Facebooku dziewczyny uświadomiły mnie, że istnieją sprawdzone księgarnie internetowe, które nie zrzynają pieniędzy ze swoich klientów. Mówią tu np. o sklepie niePrzecztane.pl, taniaksiazka.pl czy oczytani.pl. Szybko przejrzałam te strony, naprędce przeliczyłam i faktycznie. Rewelacja! Książki potrafią być nawet do 15zł tańsze. Do tego dochodzą koszty przesyłki do paczkomatu, który notabene mam pod domem, w granicach 6-10zł. Tak wiec przy większym zamówieniu mamy nawet do kilku książek za darmo, w porównaniu do Empik.com. Wiadome było, ze od razu skorzystam z oferty ;)
Oto lista kilku najbardziej opłacalnych księgarni internetowych:
1.
2.
4.
6.
Oczywiście jest dużo więcej księgarni internetowych w których znajdziecie tanie książki, wymieniłam tylko 6 najbardziej znanych. Chętni mogą wyszukać sobie w google hasło: księgarnia internetowa i porównać je z innymi :)
Nie ukrywam, ze każda księgarnia ma swoje plusy i minusy. Na Empik.com mamy schowek, gdzie dodajemy ulubione pozycje godne późniejszego zakupu, publikujemy recenzje czy sprawdzamy daty premier. Zdarzają się też niekiedy świetne promocje, np. 3 książki w cenie 2. Natomiast niePrzeczytane.pl czy taniaksiazka.pl maja w sprzedaży te same książki co inni, ale o wiele taniej. Księgarnia oczytani.pl posiada w swojej ofercie tylko pozycje przecenione i z nakładów końcowych. Ale gdy komuś nie zależy na premierach, to jest świetne miejsce do zakupów.
Wracając natomiast to stacjonarnych sklepów, gdzie można wyhaczyć dobrą lekturę, to zdecydowanie polecam sieć sklepów Biedronka, która co dwa tygodnie wypuszcza kilka ciekawych bestsellerów, za nie więcej jak 25zł za sztukę. Druga sieciówka to Lidl, gdzie znajdziemy również trochę nowości za niewielkie pieniądze.
Ostatnimi czasy coraz więcej osób lubuje się w ebookach, gdyż całą biblioteczkę mieścimy w małej torebce. Wersje cyfrowe są tańsze niż wydania papierowe i z łatwością możemy się nimi dzielić ze znajomymi. W te z kolei zaopatrują się najczęściej w sklepie Woblink.pl. Niestety, nie wszystkie pozycje tam są, ale jak coś się nam spodoba, to kosztuje zaledwie 10-20zl, a po każdym zakupie otrzymujemy dodatkowe i to całkiem spore rabaty. Największą zaletą jest fakt, że dostajemy swoja lekturę w przeciągu kilku minut i to bez wychodzenia z domu ;)
Tam kupiśz tanio ebooki:
Jak wiec same widzicie, czytanie nie musi być drogie i pochłaniające cały Was budżet domowy. Wystarczy, by ktoś uświadomił Was, gdzie zaopatrywać się w najnowsze pozycje czy przypomni o dobrych ofertach. Często na swoim fanpage’u prezentuję promocje czy godne polecenia książki i zapowiedzi. Tak wiec zachęcam do czytania, które jest tańsze niż myślałyście ;)
A gdzie Wy kupujecie swoje książki? Podzielcie się miejscami, gdzie znajdujecie swoje perełki :)
Wow! Rewelacja! Dziękuję za tą garść informację, na pewno do skorzystania! ♥
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc :)
UsuńPrzede wszystkim częściej wypożyczam, niż czytam, bo szkoda mi wydawać pieniądze na książkę, którą przeczytam raz i tylko będzie leżeć i się kurzyć. Co innego w przypadku powieści ulubionych autorów czy książek, do których wiem, że będę wracać. Albo takich, których w mojej bibliotece nie ma.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj kupuję na promocji w empiku 3za2, na Znaku, gdy jest -60%. Z tych, co wymieniłaś znam wszystkich, ale kupowałam tylko na TaniejKsiążce. Niskie ceny ma też Inbook, Mestro, Dedalus czy Dadada.
W Biedronce też czasem kupuję, ale tak jak mówię staram się więcej wypożyczać, bo w ten sposób nie zbankrutuję, a zaspokoję swoje czytelnicze potrzeby :)
Z perspektywy czytelnika
Mi zawsze było albo daleko, albo nie po drodze do biblioteki. Czytaniem zaraziła mnie babcia, a potem rozpieszczała mnie kupując piękne, nowe książki w twardych okładkach w Świecie Książki (jako stały klient miała spore rabaty, nawet do 40%) i tak mi pozostało. Nie raz przeszukuje kieszenie w poszukiwaniu drobniaków, na nową książkę na poprawę humoru. Jestem typem chomika, który gromadzi ciekawe pozycje książkowe i jak paw dumnie wystawia na półce :)
UsuńJa ostatnio korzystałam z Taniej Książki oraz z Bonito. Teraz robię sobie zakupową przerwę :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam, jestem nowa w tym temacie, ale w trakcie pisania artykułu co nie co zapoznałam się z tym tematem :) A od zakupu książek nigdy nie robię sobie przerw;p Dydki zawsze się znajdą na przynajmniej jedną książkę :)
UsuńWłaśnie czekam na swoja pierwsza wiekszą paczkę z niePrzeczytane.pl. Jak ją odbiorę to dodam swoją opinię :)
OdpowiedzUsuńJuż wiele razy korzystałam z księgarni oczytani.pl i czytam.pl i bylam bardzo zadowolona, ksiazki nowe, choc z zakladki outlet i bardzo dobrze zabezpieczone, rozczarowalam sie tania ksiazka, bo pare razy ksiazki przyszly przyniszczone i jakos cena na stronie jest wiekasza niz wczesniej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwia
Dobrze wiedzieć :) Niue chcemy przecież kupować zniszczonych woluminów.
Usuńja najczęściej korzystam z bonito.pl ,bo mam w swoim mieście punkt odbioru...i nie muszę wtedy płacić za dostawę.
OdpowiedzUsuńczasem kupuję też w Biedrze,w matrasie można spotkać fajne promocje...
teraz niestety też mam przerwę,bo jestem na skraju bankructwa 😞
W biedrze faktycznie czasami można wyłapać coś fajnego. Ale rozumiem Twój ból odnośnie braku funduszy na książki...
UsuńJa też częściej wypożyczam książki niż kupuję. Wbrew pozorom często w bibliotece znajduję nowości, ostatnio trafiłam na "Dziewczynę z pociągu" krótko po premierze ;) Ps. Świetny blog ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, ja z kolei jestem typem zbieracza. Wole kupić tanio, niż wypożyczać. Tym bardziej, że do biblioteki mi nie po drodze. I dziękuję za miłe słowo odnośnie bloga :)
Usuń