niedziela, 14 stycznia 2018

"ÓSMY CUD ŚWIATA" MAGDALENA WITKIEWICZ [RECENZJA]


„Mój tata zawsze mówił, że gdy człowiek ma jakiś problem, powinien pojechać w daleką podróż. Najlepiej sam. Popłynąć daleko, polecieć wysoko. Problemy z takiej perspektywy są mniej widoczne.”

Czasami życie przytłacza nas tak mocno, że nie mamy siły już kompletnie na nic. Wszystko idzie w złym kierunku, a sami jesteśmy zmęczeni codziennością, co tylko ogranicza nas do tego co mamy. Wtedy podróż w nieznane poszerza horyzonty, otwiera oczy na nowe i lepsze jutro. Czy tak też było i w tym przypadku? Czy podróż Anny pomoże rozwiązać jej dylematy egzystencjalne?

Najnowsza powieść Magdaleny Witkiewicz „Ośmy cud świata” przekonał mnie do siebie z dwóch powodów. Pierwszym były nieziemskie opisy egzotycznych miejsc na świecie, a drugim to podobne problemy do moich, z jakimi zmagała się bohaterka książki. Samotna singielka po trzydziestce, mająca stabilną sytuacje finansową i zawodową, a mimo wszystko borykająca się z brakiem drugiej połówki. Byłam ciekawa jak autorka poprowadzi jej historię. Co się wydarzy podczas jej wyprawy do Azji i czy faktycznie lektura będzie miała happy end. 

Początkowo trochę męczył mnie brak dialogów, gdyż najpierw poznajemy losy Anny od czasów ukończenia studiów do chwili, kiedy zbliża się do czterdziestki, tylko z jej wspomnień. Nie działo się wtedy nic specjalnego. Miałam wrażenie, jakbym czytała jej pamiętnik w przyspieszonym tempie. Byłam jednak cierpliwa, bo miałam nadzieję, że w końcu dojdziemy do newralgicznego punktu, kiedy dziewczyna wyjedzie za granicę i wszystko się odmieni. I dobrze zrobiłam, bo wtedy faktycznie historia ta mnie wciągnęła tak bardzo, że skończyłam czytać dopiero kiedy byłam na ostatniej kartce.

Anna nie jest ani brzydka, ani biedna, czy głupia. Po prostu nie miała długo szczęścia w miłości. To (nie)zwykła dziewczyna, ambitna, inteligentna, niezależna i pewna siebie. Dobra praca, w której szybko się odnalazła, pochłonęła ją do takiego stopnia, iż nie bardzo wiedziała kiedy zleciały jej lata młodości. Wykończona ciągłym wyścigiem szczurów postanowiła wziąć długi urlop i wyjechać w nieznane, gdzieś daleko, gdzie nie będzie ani zasięgu, ani Internetu. Przypadkowo trafiła na ofertę last minute, która okazała się zbawienna. Ale czy ten wyjazd okaże się szczęśliwy dla Anny, czy raczej namiesza jeszcze bardziej w i tak skomplikowanym już życiu?

„Ósmy cud świata” to klasyczna powieść obyczajowa, która może trafić się każdemu z nas. Z początku wydawała się być lekko nużąca, jednak ciekawość zwyciężyła do takiego stopnia, że zawładnęła mnie doszczętnie. Momentami była zabawna, niekiedy trzymała w lekkim napięciu. Czytało się ją bardzo szybko i z łatwością, gdyż to lekka lektura, idealna na zimowy wieczór. A co najważniejsze, treść napawa optymizmem i udowadnia singielkom, że każdy kiedyś znajdzie swoją drugą połówkę. 

Moja ocena: 5/6

Tytuł: Ósmy cud świata
Autor: Magdalena Witkiewicz
Gatunek: Powieść obyczajowa
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 340

5 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem ogromną fanką twórczości Witkiewicz, ale ta powieść zawiodła mnie bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  3. ZAMIAST UDZIELENIA POŻYCZKI ,, JESTEM COŚ NOWEGO
    Zdobądź 5500 USD każdego dnia przez sześć miesięcy!

    Zobacz jak to działa

    Czy wiesz, że możesz włamać się do dowolnego bankomatu za pomocą zhakowanej karty bankomatowej?
    Podejmij decyzję przed złożeniem wniosku, prosta umowa ...

    Zamów pustą kartę bankomatową już teraz, a otrzymasz miliony w ciągu tygodnia !: skontaktuj się z nami
    za pośrednictwem adresu e-mail :: {Universalcardshackers@gmail.com}
      
    Mamy specjalnie zaprogramowane karty bankomatowe, których można użyć do włamania się do bankomatu
    maszyny, karty bankomatowe mogą być używane do wypłaty w bankomacie lub przeciągnięcia, o
    sklepy i POS. Sprzedajemy te karty wszystkim naszym klientom i zainteresowanym
    kupujący na całym świecie, dzienny limit wypłat w bankomacie wynosi 5 500 USD
    oraz do 50 000 $ limitu wydatków w sklepach w zależności od rodzaju karty
    zamawiasz :: a także, jeśli potrzebujesz innego cyberhakowania
    usługi, jesteśmy tutaj dla ciebie o każdej porze każdego dnia.

    Oto nasze cenniki KART ATM:

    Karty, które wypłacają 5500 USD dziennie, kosztują 200 USD
    Karty, które wypłacają 10 000 USD dziennie, kosztują 850 USD
    Karty, które wypłacają 35 000 USD dziennie, kosztują 2200 USD
    Karty, które wypłacają 50 000 USD dziennie, kosztują 5500 USD
    Karty, które wypłacają 100 000 USD dziennie, kosztują 8 500 USD

    zdecyduj się przed złożeniem wniosku, prosta umowa !!!

    Cena obejmuje opłaty i koszty wysyłki, zamów teraz: skontaktuj się z nami za pośrednictwem
    adres e-mail :::::: {Universalcardshackers@gmail.com}
    Whatsapp ::::: + 31687835881

    OdpowiedzUsuń

Jeśli lubisz mojego bloga, to zostaw po sobie ślad w postaci komentarza :)